W dzisiejszej recenzji polecamy książkę, która dla niejednego czytelnika może być dużym zaskoczeniem, a także początkiem fascynującej, intelektualnej przygody. „Masa krytyczna. Jak jedno z drugiego wynika” Philipa Balla opowiada o tym, jak fizyka współczesna penetruje obszary zarezerwowane dotąd dla socjologii, ekonomii i psychologii, i co więcej, jak odnosi tutaj wielkie sukcesy. Autor – znakomity brytyjski popularyzator nauki – z nadzwyczajną erudycją pisze zarówno o historii ekonomii politycznej, jak i o postępach współczesnej fizyki. Wszechstronność prezentowanej książki jest zdumiewająca: skąd się biorą korki na drogach, gdy nie ma ku temu żadnej przyczyny? Co sprawia, że ptaki potrafią doskonale latać w stadach, wykonując równoczesne i gwałtowne zwroty? Na ile nasze wybory polityczne wynikają z preferencji otoczenia? Czy możemy przewidywać zmiany kursów na giełdzie? Skąd się wziął i jak działa Internet? To tylko kilka przykładów pytań i problemów, którymi autor zajmuje się w kolejnych rozdziałach swojej książki. Lektura tej przystępnie napisanej książki jest pasjonująca i sprawia, że wiele spraw możemy zobaczyć w zupełnie innym świetle.
Dla przykładu, spróbujmy zastanowić się, czy nasze zbiorowe zachowania podlegają jakimś prawom? Czy istnieją teorie, które mogą je przewidzieć? A jeżeli tak, to czy w ogóle posiadamy wolna wolę? Philip Ball prowadzi nas po ścieżkach rozważań naprawdę istotnych, chwilami niełatwych, ale jego wnioski są zawsze logiczne, doskonale uzasadnione i przekonujące.
A zatem: jeżeli chcemy się sami przekonać, czy fizyka potrafi przewidzieć zachowanie społeczeństw, i „jak jedno z drugiego wynika”, to – nie zrażając się jej pokaźną grubością (650 stron) – weźmy „Masę krytyczną” do rąk i rozpocznijmy nową przygodę…
„Masa krytyczna. Jak jedno z drugiego wynika”, Philip Ball, Wyd. Insignis, Kraków 2007.